View Categories

Czy hipnoterapia jest bezpieczna przy silnych lękach i fobiach?

Jeśli żyjesz z silnym lękiem, napadami paniki czy fobiami, możesz intuicyjnie czuć, że sama rozmowa to za mało – a jednocześnie bać się hipnozy bardziej niż objawów.
Ten tekst pokazuje, co realnie dzieje się w hipnoterapii z osobą bardzo zalęknioną, jakie są granice i zabezpieczenia oraz w jaki sposób można pracować tak, by nie „zalać” układu nerwowego.

Wyobraź sobie, że siedzisz w poczekalni: jedna część Ciebie ma nadzieję, że wreszcie znajdziesz skuteczną pomoc, druga chce uciec, zanim terapeuta zaprosi Cię do gabinetu. Hipnoterapia przy silnym lęku nie polega na gwałtownym „wciąganiu” w trudne wspomnienia, ale na ostrożnym, krok po kroku budowaniu bezpieczeństwa. W tym artykule zobaczysz, jak można to zrobić w praktyce.

Skąd bierze się obawa przed hipnozą, gdy lęk i tak jest bardzo silny

Jeżeli na co dzień towarzyszy ci silny lęk, napady paniki albo fobie, twój układ nerwowy jest już mocno przeciążony. Możesz mieć wrażenie, że „kolejna intensywna metoda” to za dużo. Z jednej strony chcesz, żeby coś wreszcie pomogło, a z drugiej – boisz się, że spotkanie z własnymi emocjami w hipnozie będzie nie do udźwignięcia.

Częstą obawą jest utrata kontroli. Wyobrażasz sobie, że w stanie hipnotycznym ktoś może sprawić, że powiesz lub zrobisz coś wbrew sobie, albo że „odpłyniesz” tak głęboko, że nie będziesz mieć wpływu na to, co się dzieje. Przy silnym lęku myśl o utracie kontroli jest szczególnie trudna, bo jednym z twoich głównych sposobów radzenia sobie jest właśnie bardzo napięta czujność.

Inna obawa dotyczy „obudzenia” trudnych wspomnień. Jeśli przeczuwasz, że źródłem lęku mogą być dawne doświadczenia, możesz bać się, że w hipnozie nagle wszystko wróci naraz, z całą intensywnością, a ty nie będziesz mieć jak się przed tym ochronić. To wszystko są bardzo zrozumiałe lęki. W bezpiecznej hipnoterapii nie są bagatelizowane, tylko traktowane jako ważny temat do rozmowy jeszcze przed rozpoczęciem właściwej pracy.

Co naprawdę dzieje się z tobą w trakcie sesji hipnoterapii

Wbrew filmowym wyobrażeniom, w hipnoterapii nie tracisz świadomości ani zdolności do podejmowania decyzji. Stan hipnotyczny przypomina raczej głęboką koncentrację połączoną z rozluźnieniem. Słyszysz, co mówi terapeuta, jesteś w stanie powiedzieć „nie”, otworzyć oczy, przerwać sesję czy poprosić o zmianę tempa pracy. To, że jesteś bardziej skupiona lub skupiony do wewnątrz, nie oznacza, że znikasz albo stajesz się całkowicie podatny na sugestie.

Przy silnych lękach i fobiach bardzo często pracuje się na relatywnie płytkim poziomie transu. Oznacza to, że zachowujesz wysoką zdolność obserwowania tego, co się dzieje, a terapeuta świadomie unika zbyt gwałtownych zmian i zbyt intensywnych bodźców. Z zewnątrz mogłoby wyglądać to jak spokojna rozmowa, w której częściej zamykasz oczy, zwracasz uwagę na oddech, odczucia z ciała i wyobrażenia, które się pojawiają.

W dobrze poprowadzonej hipnoterapii tempo pracy jest dostosowane do ciebie, a nie do czyichś oczekiwań, jak szybko „powinnaś” czy „powinieneś” sobie poradzić. Jeśli w trakcie sesji lęk rośnie za bardzo, jednym z elementów bezpieczeństwa jest możliwość jego świadomego obniżania, przerwania ćwiczenia, powrotu do rozmowy tu i teraz. Twoja zdolność do mówienia, co się z tobą dzieje, jest w tym procesie jednym z najważniejszych zabezpieczeń.

Bezpieczeństwo a napady paniki w trakcie sesji

Osoby, które mają za sobą napady paniki, często pytają wprost: „A co jeśli dostanę ataku w trakcie hipnozy?”. Jest to realna obawa i nie powinna być zbywana stwierdzeniami typu „na pewno nic się nie stanie”. W praktyce może się zdarzyć, że w trakcie pracy lęk chwilowo się nasili. Nie jest to dowód, że hipnoterapia jest „niebezpieczna”, ale sygnał, że układ nerwowy wszedł w znaną sobie reakcję alarmową.

Jednym z zadań terapeuty jest pomóc ci rozpoznać pierwsze sygnały narastającego napięcia i nauczyć się reagować na nie inaczej niż do tej pory. Zamiast próbować „przepchnąć się” przez panikę albo ją za wszelką cenę zatrzymać, w hipnoterapii często pracuje się nad tym, żeby dać ciału poczucie, że tym razem nie jest samo, że ktoś towarzyszy ci krok po kroku, a ty masz wpływ na to, co się dzieje.

Ważne jest, aby przed pierwszą sesją jasno omówić, co robimy, jeśli poczujesz, że napad paniki się zbliża. Ustalenie prostego planu („mówisz mi, co się dzieje, wracamy do oddechu, otwierasz oczy, rozglądamy się po pokoju, nazwiesz kilka przedmiotów, które widzisz”) zmniejsza poczucie bezradności i jest kolejnym elementem bezpieczeństwa.

Kiedy hipnoterapia wymaga szczególnej ostrożności lub dodatkowej konsultacji

Tak jak każda forma psychoterapii, hipnoterapia ma swoje ograniczenia i sytuacje, w których konieczna jest dodatkowa ostrożność. Dotyczy to na przykład osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi, świeżymi, bardzo ciężkimi doświadczeniami traumatycznymi, znacznymi uzależnieniami albo nasilonymi tendencjami samobójczymi. W takich przypadkach hipnoterapia powinna być planowana w porozumieniu z lekarzem psychiatrą lub zespołem leczących specjalistów.

Przy silnych lękach i fobiach często ważne jest też sprawdzenie, czy objawy nie są związane z chorobami somatycznymi. Kołatania serca, duszność, zawroty głowy mogą być zarówno częścią lęku, jak i objawem stanu wymagającego diagnozy medycznej. Dlatego odpowiedzialny terapeuta nie zastępuje konsultacji lekarskiej, tylko w razie potrzeby zachęca do niej i bierze pod uwagę informacje z takiej diagnozy.

Kolejną kwestią jest tempo pracy z trudnymi wspomnieniami. Nawet jeśli intuicyjnie czujesz, że u źródeł fobii leży dawne doświadczenie, dobrą praktyką jest najpierw wzmocnienie twoich zasobów: nauczenie metod regulowania lęku, zbudowanie poczucia bezpieczeństwa w relacji terapeutycznej, dopiero później ostrożne zbliżanie się do tego, co trudne. Taka kolejność zmniejsza ryzyko przytłoczenia i jest jednym z fundamentów bezpiecznej terapii.

Jak wygląda przygotowanie do pracy z silnym lękiem w hipnoterapii

Zanim dojdzie do pierwszej sesji z wykorzystaniem stanu hipnotycznego, zwykle odbywa się rozmowa wstępna lub kilka rozmów, w których możesz dokładnie opowiedzieć o swoich objawach, obawach i oczekiwaniach. To czas na zadawanie pytań o to, jak terapeuta pracuje, jakie ma doświadczenie, jak widzi twoją sytuację i co uważa za realne cele terapii.

Na tym etapie omawia się też przeciwwskazania, przyjmowane leki, dotychczasowe formy leczenia. Dobrą praktyką jest wspólne ustalenie sygnałów stopu i tego, co ma się wydarzyć, jeśli w trakcie sesji poczujesz, że coś jest dla ciebie za dużo. Taki kontrakt nie jest formalnym dokumentem, tylko jasną, ludzką umową, że twoje bezpieczeństwo jest priorytetem.

Bardzo pomocne bywa również krótkie doświadczenie łagodnego wprowadzenia w stan relaksacji i wyjścia z niego już podczas pierwszych spotkań. Dzięki temu możesz na własnej skórze sprawdzić, jak reaguje twoje ciało, co jest dla ciebie komfortowe, a co wymaga modyfikacji. Stopniowe oswajanie tej formy pracy zmniejsza lęk przed „nieznanym” i jest kolejnym elementem budującym poczucie bezpieczeństwa.

Co mówią badania naukowe o bezpieczeństwie hipnozy

Badania naukowe nad hipnozą prowadzone są od wielu lat w różnych dziedzinach: w psychologii, medycynie, stomatologii, a nawet w rehabilitacji. Najczęściej dotyczą skuteczności i bezpieczeństwa hipnozy wspierającej leczenie bólu, lęku przed zabiegami, niektórych dolegliwości psychosomatycznych czy pracy z nawykami. W wielu z tych obszarów hipnoza okazała się metodą użyteczną, pod warunkiem, że jest stosowana przez odpowiednio przygotowanych specjalistów i w ramach jasno określonych wskazań.

W kontekście silnego lęku i fobii istotne jest to, że hipnoza sama w sobie nie tworzy objawów psychicznych, które nie miały wcześniej żadnej podstawy. Może natomiast uwidocznić i uwrażliwić to, co i tak jest obecne w psychice danej osoby. Dlatego tak ważne jest przygotowanie, dobór technik oraz czujność terapeuty na sygnały przeciążenia. W standardach etycznych podkreśla się również konieczność unikania sugestii, które mogłyby naruszać twoją autonomię lub wprowadzać cię w błąd co do stanu zdrowia.

To, co bywa przedstawiane w popkulturze jako spektakularne „przejęcie kontroli nad cudzym umysłem”, nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością pracy terapeutycznej. W terapii hipnotycznej każda interwencja powinna służyć twojemu dobru, być zgodna z tym, na co się umawiacie i pozostawiać ci prawo do przerwania procesu na każdym etapie. Ta perspektywa jest jednym z głównych kryteriów bezpieczeństwa.

Czy hipnoterapia może nasilić lęk lub fobię

Pytanie o to, czy hipnoterapia może „pogorszyć sprawę”, jest bardzo zasadne. W krótkiej perspektywie, tak jak w innych formach psychoterapii, zdarza się, że zajmowanie się trudnymi tematami powoduje chwilowy wzrost napięcia. Możesz więcej myśleć o swoim lęku, uważniej obserwować reakcje ciała, wracać myślami do sytuacji, które dotąd były wypychane na margines. To naturalny etap porządkowania doświadczeń.

Różnica między procesem terapeutycznym a chaotycznym „grzebaniem” w sobie polega na tym, że w terapii jest ktoś, kto towarzyszy ci w tym porządkowaniu, pomaga stawiać granice i dba, żeby tempo było dla ciebie bezpieczne. Jeżeli masz wrażenie, że po kilku spotkaniach lęk rośnie, ważne jest, aby o tym otwarcie mówić. Dla odpowiedzialnego terapeuty jest to informacja, że trzeba coś zmodyfikować w sposobie pracy, a nie powód do naciskania, żeby „iść dalej mimo wszystko”.

W dłuższej perspektywie celem hipnoterapii nie jest przywiązanie cię do terapii, ale stopniowe zmniejszanie wpływu lęku na twoje codzienne wybory. Jednym z kryteriów bezpieczeństwa jest to, że z czasem czujesz się bardziej sprawcza lub sprawczy, lepiej rozumiesz swoje reakcje i masz więcej narzędzi do radzenia sobie, również poza gabinetem.

Co możesz zrobić, jeśli wciąż się wahasz

Jeżeli po przeczytaniu tego tekstu nadal wahasz się, czy hipnoterapia jest dla ciebie, warto potraktować to wahaniem z szacunkiem. Lęk bywa sygnałem, że potrzebujesz więcej informacji, czasu albo poczucia, że masz wpływ na przebieg procesu. Możesz na przykład umówić się na jedno spotkanie konsultacyjne, w trakcie którego nie będzie jeszcze żadnej pracy w transie, a jedynie rozmowa o twoich obawach, pytaniach i możliwościach.

Możesz też porozmawiać z lekarzem lub innym specjalistą, który zna twoją historię, o tym, jak widzi on rolę hipnoterapii w twojej sytuacji. Czasem pomocne jest również przeczytanie kilku różnych źródeł na temat hipnozy terapeutycznej, aby odróżnić rzetelne informacje od mitów i sensacyjnych doniesień. Im więcej spokojnej wiedzy, tym mniej miejsca na wyobrażenia, które dodatkowo nakręcają lęk.

Odpowiadając wprost na pytanie z tytułu: w wielu przypadkach hipnoterapia może być bezpieczną formą pracy z silnym lękiem i fobiami – pod warunkiem, że jest prowadzona odpowiedzialnie, z poszanowaniem twoich granic, przy uwzględnieniu całej twojej sytuacji życiowej i zdrowotnej. Twoje obawy są ważne i mają swoje miejsce w tym procesie. Mogą stać się nie przeszkodą, ale punktem wyjścia do uważniejszej, bardziej świadomej troski o siebie.

Przewijanie do góry